lis 09 2003

"Wymarzony Bal Maturalny"


Komentarze: 8

"Wymarzony Bal Maturalny"

"Tyle czasu poświęciła szykowaniu się na ten bal. Bal maturalny... Od tygodni o niczym innym nie myślała, tylko o tym, jak się ubrać, jaką sobie zrobić fryzurę... Z kim pójść...

Tydzień przed tym Wielkim Dniem, jak to go nazywała w myślach, podszedł do niej On. Łukasz. Zawsze jej się podobał, aczkolwiek nigdy nie zwracał na nią większej uwagi.

A teraz, o dziwo, podszedł i zagadał. Zaprosił ją na bal. Była w szoku, przez chwilę nie mogła z siebie wydobyć głosu, ale w końcu się zgodziła. Czuła się bardzo, bardzo szczęśliwa! I taka dumna. Każda dziewczyna jej zazdrościła!

W dniu balu przyszedł po nią do domu. Rodzice patrzyli z dumą na swoją córkę; wyglądała prześlicznie. Długa, jedwabna suknia koloru dojrzałej róży, włosy spięte w śliczny kok...

On też wyglądał niczego sobie. Elegancki, czarny garnitur idealnie podkreślił jego urodę.

Stali tak i patrzyli na siebie jak zaczarowani. W końcu rodzice to przerwali, ucałowali córkę, życzyli im udanej zabawy a ojciec dał kluczyki od swego samochodu. Matce zakręciła się łza w oku...

Jej córka była już dorosła...

***

Wsiedli do samochodu. Oboje byli troszkę skrępowani, dlatego Łukasz włączył muzykę, by uniknąć całkowitej ciszy. Co chwila zerkali na siebie i uśmiechali się.

Czuła się taka szczęśliwa... Zapowiadała się wspaniała zabawa!

W końcu Łukasz postanowił przerwać to milczenie:

- Zapomniałem Ci powiedzieć, że pięknie wyglądasz... - powiedział.

- Dziękuję - zarumieniła się.

Patrzyli tak na siebie, jakby nic innego nie istniało poza nimi.

- Uważaj! - krzyknęła nagle. Za późno.

Nigdy nie dotarli na ten bal. Nigdy też nie zatańczyli razem.

Tyle niepozałatwianych spraw..."

By Myself

mam-tak-samo-jak-ty : :
mam-tak-samo-jak-Ty
10 listopada 2003, 16:28
Dziękuję Wam bardzo, naprawdę :) Miło jest czytać takie rzeczy... Co do napisania książki - chętnie, aczkolwiek musiałabym ją tak rozpracować, żeby była ciekawa od pierwszej do ostatniej strony :)
Sanderka
10 listopada 2003, 14:34
śliczne... masz talent... już to chyba pisałam ale to nic...będę tutaj często zaglądać... ;)
hyrna
10 listopada 2003, 10:25
Jak ja uwielbiam czytać takie rzeczy...
N_i_k_i_t_a
09 listopada 2003, 20:05
super blog super opowiadaniapisz tak dalej
09 listopada 2003, 18:53
heh sama kiedyś coś pisałam...no nie powiem-od razu skojarzylo mi sie-życie jest ulotne..
znienawidzona
09 listopada 2003, 18:22
napisz książke:)seryjka:) to by była chyba jedyna normalna książka jaką bym czytała bo napewno bym ją przeczytała:P
mam-tak-samo-jak-Ty
09 listopada 2003, 17:59
Owszem, sama to pisałam... Dziękuję i pozdrawiam :)
09 listopada 2003, 17:44
Jezeli to wszystko napisalas sama to jestem pod wrazeniem... takie wzruszajace, ze az sie ;( naprawde

Dodaj komentarz