lis 16 2003

"Niekochany"


Komentarze: 14

"Niekochany"

 

Ta historia jest prawdziwa.

 

"To historia o chłopcu, który nie miał szczęścia urodzić się w normalnej rodzinie. Takiej kochającej, dobrej.

Mieszkał na wsi, jego rodzice byli alkoholikami. Często chodził głodny. Zawsze znajdował schronienie u mojej cioci, w jej mieszkaniu. Chodził do niej, gdy rodzice pod wpływem alkoholu bili go, spraszali do domu innych alkoholików, gdy atmosfera stawała się nie do zniesienia.

Rodzice nie wysyłali go na żadne kolonie, nie kupowali książek, nowych ubrań. Właściwie wszystko miał po starszym bracie.

Było mu bardzo ciężko. Sam musiał zarabiać na chleb, chociaż często było tak, że te ciężko zarobione pieniądze zabierali mu rodzice... I kupowali za nie wódkę.

Musiał sam o siebie dbać od najmłodszych lat, czuł się niekochany, niepotrzebny.

W najwcześniejszych wspomnieniach z dzieciństwa widział krzyczącego ojca, matkę pijaną i brudną... Pamiętał jak kiedyś, gdy ukradł ojcu z portfela 5 złotych na chleb dostał okropne lanie. Potem ojciec ganiał go z siekierą...

Własny ojciec.

Coraz częściej prześladowały go myśli samobójcze...

***

Tego dnia rodzice jak zwykle byli pijani. Wszędzie unosił się nieprzyjemny zapach strawionego alkoholu i dymu z papierosów.

Chłopak siedział w pokoju; obdrapanym, z pożókłymi ścianami. Nagle wszedł ojciec. I nie wiadomo dlaczego, zaczął go bić. Kazał mu iść do stodoły, przynieść drewna.

Chłopak poszedł, ponieważ nie chciał narażać się ojcu.

Minęło pół godziny, godzina. Chłopak nie wracał. Zdenerwowany ojciec poszedł do stodoły z zamiarem porządnego zbicia chłopca.

Wszedł i zaczął krzyczeć. Wołał, że zaraz go zabije.

Nagle dostrzegł go.

Chłopiec popełnił samobójstwo. Powiesił się...

Miał tylko 16 lat...

***

Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że jego rodzice zrobili mu przepiękny pogrzeb, kupili piękny nagrobek - chyba najładniejszy na całym cmentarzu.

I udawali, że płaczą... Że im smutno. Udawali.

A tak naprawdę tylko moja ciocia płakała prawdziwie...

16 lat..."

By Myself

 

...Mam Nadzieję, Że Jest Ci Lepiej W Niebie...

Spoczywaj w Pokoju.

 

mam-tak-samo-jak-ty : :
19 września 2014, 20:02
Samobójstwo N I G D Y nie jest dobrą drogą. Chłopiec mógł poszukać pomocy u innych ludzi. To chyba najgorsza możliwość: biedny i zły za to że żyje.
28 listopada 2003, 23:01
co ile ty dodajesz notke? :> i mam pytanko kiedy dodasz nastepna:P odpowiedz zostaw na moim blogu blog.tenbit.pl/luiza
mam-tak-samo-jak-Ty
26 listopada 2003, 15:07
Wtedy można by mnie było nazwać "dziennikarką" a nie pisarką... Pisanie opowiadań ćwiczy wyobraźnię... Ale na pewno znajdziecie tu czasem prawdziwe historie.
24 listopada 2003, 07:14
a nie lepiej....pisac prawdziwe historie ?
mam-tak-samo-jak-Ty
23 listopada 2003, 19:35
Pisarką... hmm ale amatorką :) Tylko ta historia jest prawdziwa, reszta jest wytworem mojej wyobraźni - stąd te szczegóły. Jak prosiłaś - napiszę to także na Twoim blogu :)
23 listopada 2003, 18:18
siema....ty jetses pisarka czy mi sie tylko zdaje? słuchaj piszesz bardzo fajnie lunie czytac o smierci, inaczej wtedy mysle...ale z drugiej! bardzo mi sie podoba to ze piszesz o śmierci?!!?!?! a skad ty wogle znasz te historie, ze szczegołami jeszcze ? mozesz odpowiedz zostawic na moim blogu....blog.tenbit.pl/luiza czekam.....pozdrowfka:)_
mam-tak-samo-jak-Ty
21 listopada 2003, 14:20
Odpowiedź na pierwsze pytanie: Jak to dlaczego zakłada się blogi o śmierci? Z wewnętrznej potrzeby... Po prostu, tak jak inne. Odpowiedź na drugie pytanie: dzwoniono na policje tysiące razy. Przyjeżdzała, pogadała z rodzicami, chłopak miał spokój do rana. Jeśli chciałabyś wiedzieć, czemu go nie zabrali do domu dziecka - to naprawdę nie jest takie łatwe do załatwienia. Poza tym policja się zbytnio nie angażowała w tą sprawę - tak samo rok temu na wakacjach został pobity chłopak, ale policja nie przyjechała.
wera
20 listopada 2003, 08:58
Nie wiem czemu zakłada sie blogi o śmierci?Jeżeli ta historia jest prawdziwa to czemu nikt z sąsiadów i Twoja ciocia nie zgłosili tego gdzie trzeba w jakich warunkach ten chłopak żyje .????????????? Tego chyba nigdy nie zrozumiem
Magda
18 listopada 2003, 21:10
czesc ja tez mam 14 lat ale jakos nigdy przynajmniej w moim wieku nie podjelabym sie pisania takiego bloga ale fajnei z esa tacy ludzie jak TY papapap pozdrowka
mam-tak-samo-jak-Ty
17 listopada 2003, 18:30
Ta historia jest prawdziwa. Niestety...
16 listopada 2003, 22:42
Nie wiem czy to zostalo wymyslone przez Ciebie, czy tez to jest prawda, ale zajebiste te texty sa, naprawde.... Ja np. lubie czytac o smierci, tzn. lubie sie wzruszac, bo wtedy mi sie lepiej mysli, tak jakos inaczej, moje mysli wyplywaja wtedy z serca.... niezla z Ciebie pisarka bedzie!!! Zamawiam juz Twoja ksiazke!! CZYM SIE!!!
mam-tak-samo-jak-Ty
16 listopada 2003, 20:52
Prawdę mówiąc, generalny pomysł na tego bloga był taki, że będę pisać o śmierci. Jednak zgadzam się z Tobą, że po jakimś czasie to zrobi się banalne. Pisałam o wielu rzeczach, jednakże wydaje mi się, że ludzie lubią czytać o śmierci... Lubią się wzruszać. Ale postaram się spełnić Twe oczekiwania i napisac coś na inny temat, również, mam taką nadzieję, wzruszający. Pozdrawiam
16 listopada 2003, 20:43
Uwazam, ze uzywasz bardzo ladnego stylu. Jednak brakuje Ci jednego - pomysłu na historie. Twoje opowiadania opisuja tylko smierc. Postaraj napisac sie o czyms jeszcze, nie tylko o niej. Ten temat staje sie po pewnym czasie banalny. Poszukaj w sobie oryginalnosci, ktora pozwoli Ci zachowac wlasny styl, mimo, ze bedziesz pisac o roznych rzeczach. Kiedys tez chcialam zostac pisarka...
to_ja_elka
16 listopada 2003, 20:24
Nadajesz się na pisarkę ... to jest piękne, co piszesz i bardzo ładnie ubierasz to w słowa ...

Dodaj komentarz