Archiwum 29 listopada 2003


lis 29 2003 Uczucie...
Komentarze: 3

Zbieram się do napisania jakiegoś opowiadania... Ale nie mam możliwości, by skupić się nad czymś dłużej niż na 5 minut...

Jestem obecnie bardzo szczęśliwa... Moje życie nagle się odmieniło. Poznałam wspaniałego chłopaka, który sprawił, że gdy nie ma Go obok, nie wiem co ze sobą zrobić, tęsknię... Dawno nie czułam tego uczucia. Wiąże się ono z pewnymi nerwami w stylu zamartwiania się, czy nie powiedziałam czegoś nie tak, czy On nie poznał innej, czy Go przypadkiem nie zraniłam... Mimo wszystko warto się męczyć, gdy Go nie ma, dla chwil, gdy jest... I gdy patrzy na mnie tymi swoimi ślicznymi oczkami, gdy uśmiecha się...

Jestem rozkojarzona, wybaczcie...

:)

mam-tak-samo-jak-ty : :